Złociste jarzębiny - Forum mieszkańców, ul. Zatorska, Wrocław

[marusia]

Drodzy sąsiedzi z klatki 78
skoro robicie balangę u siebie w mieszkaniu (chodzi o tę w ten weekend) to albo zapraszajcie do siebie porządnych ludzi albo zadbajcie aby goście załatwiali swoje potrzeby u was w domu a nie w piwnicy. Chodzi o wymioty, które w poniedziałek pani sprzątająca musiała za was usuwać.

[Mieszkaniec]

Witam wszystkich, chciałbym zwrócić uwagę że cisza nocna obowiązuje od godziny 22:00 do godziny 6:00 w zwiazku z tym zagadnieniem mam pytanie do mieszkanców klatki nr 88....

Czy nie przeszkadzają Wam cotygodniowe imprezy pana(bez szacunku, bo nie warto) z ostatniego piętra? Chyba wszyscy śpią tu spokojnie, a ja nie mogę....

Czy ktoś ma może nr telefonu do właściciela tego mieszkania????

Trochę kultury!!!!

[A&A]

hehe, dlaczego czasami mam wrażenie że na tym osiedlu jest o 130 mieszkań za dużo?

[rygiel]

zgadzam się w 100% z przedmówcą! Mieszkamy w bloku, więc trzeba się liczyć z tym, że różne odgłosy będą do nas docierać i że nie raz ktoś będzie głośno - uroki życia w blokach! Lepiej się z tym szybko pogodzić, albo... wybudować sobie domek z dala od wszystkich
Mi osobiście imprezka sąsiada nie przeszkadzała! Ja jak chce spać, to po prostu śpię i innym radzę to samo.
Jak najbardziej rozumiem fakt, że czasem każdy z nas ma prawo zabalować...
ale patrząc po kilku wypowiedziach dla niektórych sąsiadów jest tu "o 130 mieszkań za dużo"

[gladysh]

[Mieszkaniec]

Oczywiscie imprezy sa fajne, wszystko ok, ale jak jakis koles drze ry... po 23 do kumpla na kanapie obok, muza napiernicza i niesie sie soczysty bas to wszystko jest fajnie. Ludzie jest srodek tygodnia(czwartek), a ktos wstaje do roboty na 5 to troche ciezko spac w takich warunkach. Imprezujcie sobie tak dalej, a ja bede wpadal przed 5 zeby sobie porozmawiac i tez komus nie dac spac. Postaw sie na miejscu tych ktorzy mieszkaja kolo Ciebie, a skoro nie przeszkadzala Ci impreza wiec musiales sie dobrze bawic z kumplami(nie wnikam)....

Rozumiem ze jak ktos chce imprezy to rowniez moze wybudowac sobie domek i nie bedzie mial problemow z 130 innymi mieszkancami. Nawalic mozna sie rowniez na super dyskotece w bialych ciuchach, tam bedziesz mogl dowoli krzyczec....Czlowieku zyjesz miedzy innymi to albo umiesz sie dostosowac, albo....

Troche kultury, to juz jest miasto, zycie w bloku miedzy innymi lokatorami, a nie burakowisko male i 30 hektarow do obrobienia....

P.S i tak Was nie przekrzycze szanowni lokatorzy, ale jakos to rozwiazemy wspolnie

[A&A]

gladysh bardzo dobrze to ujął, pukać!!! głową w mur albo do sąsiada.

[gladysh]

[Mieszkaniec]

gladysh tylko tyle ze niektorzy posiadaja jakas kulture i dobre wychowanie, a niestety innym sloma z butow wystaje, widocznie Twoj sasiad reprezentuje ta 2 grupe i z domu nie wyniosl nic....(zaraz napiszesz ze krysztaly rodzinne i kase , ok).

Zdajesz sobie sprawe ze cisza nocna w godzinach 22-6 nie jest moim dzisiejszym wymyslem tylko norma, ktora obowiazuje wszedzie!!!! W dobrym tonie jest zachowywanie kanonow ogolnie przyjetych, czy sie myle?

gladysh prawda jest taka ze po scianach,stropach sie za.....cie niesie(jak to w bloku), nie sa to moje wymysly, moze skontaktuj sie z ludzmi mieszkajacymi pod 6 albo innymi mieszkancami. Ja kiedys tez bylem studentem, tez sie uczylem, imprezowalem, bawilem, ale sasiadom po 22 nie robilem sajgonu.
Powinna byc zachowana kultura, idziesz mowisz ze dzis moze byc ciut glosniej bo bedzie male party, jak ktos zwraca uwage przepraszasz, na nastepny dzien mozesz podejsc przeprosic ze ciut sie przesadzilo, jest ok, inaczej to wyglada jest jakas chec porozumienia, ciut skruchy,chec poprawy....
Nie po raz pierwszy sie to dzieje i nie po raz ostatni tak czuje, ale teraz bedzie telefon na policje i inne rozwiazywanie spraw, godzina 22 dla 99% spoleczenstwa jest magiczna granica spokoju....
Niech beda imprezy, rozmowa, nie krzyk, muzyka w tle nie dyskoteka i przekrzykiwanie sie i mysle ze wszyscy beda zadowoleni. Gosc nie mieszka w domku jednorodzinnym.... to nie jest Pawel i Gawel....wolnoc Tomku w swoim domku(czy cos kolo tego)....

gladysh zycze Ci spokojnej owocnej nauki. p.s wyjmij stopery z uszu, albo scisz ten stereo zestaw Pozdrawiam!!!!

[rincevind]

[raf]

To jest żenujące! niech każdy robi to co chce, jak chce, z kim chce i jak dlugo w SWOIM domu. Rada dla zbulwersowanych: NAUCZYĆ SIĘ ŻYĆ W BLOKU I TOLEROWAĆ INNYCH LUDZI lub WYBUDOWAC SIĘ!!!!

[zmada]

no własnie drogi raf, życie w bloku wymaga posiadanie na tyle kultury osobistej, żeby nie utrudniać życia innym:) taka złota zasada "żyjesz i daj żyć innym" bo oczywiście nie obchodzi Cię, że obok może być malutkie dziecko, albo, że zwyczajnie ktoś może chcieć się wyspać??? ta budowa domu to napewno dobry pomysł dla Ciebie na przyszłość, bo nie potrafisz żyć wśród ludzi!!!!
_________________
madziara