Złociste jarzębiny - Forum mieszkańców, ul. Zatorska, Wrocław

[janeczek102]

Witam!

Chciałem zwrócić uwagę na notoryczne znikanie zabawek z piaskownicy na ZJII. Temat trudny i zarazem ciekawy.

Trudny - mała szkodliwość czynu, jednak dzieci cierpią odwiedzając pusty plac.
Ciekawy - brak zainteresowania rodziców, dlaczego?

Rok w rok zostawiamy tam kilka- kilkanaście zabawek. Inni rodzice też zostawiają sporo.

Proszę o propozycję jak zabezpieczyć dany temat.

Proponuje zrobić schowek.

J....

[ata]

Niestety, na teren wspólnoty może wejść każdy dlatego trzeba liczyć się z tym, że zabawki mogą się przydać komukolwiek. Najprostszym rozwiązaniem jest zabierać zabawki do domu. Po co narażać dzieci na cierpienie z powodu ich znikania?

Porównując sytuację... gdyby zostawił pan otwarty samochód z kluczykami w stacyjce myśli pan, że taka sytuacja nie zachęciłaby złodzieja do kradzieży?

[panda]

Szanowna Pani ata,

Sąsiadowi Jankowi zależało na konstruktywnych rozwiązaniach, niestety wg mnie Pani w ten szablon się nie wpisuje, aczkolwiek jakimś rozwiązaniem jest. Zostawianie przez rodziców zabawek nie jest wynikiem lenistwa, ze nie chce się ich zabierać do domu za każdym razem, ma podstawy wychowawcze - uczy dzielenia się nimi ze swoimi koleżankami i kolegami (rozwijając rozwój społeczny u dzieci). Oczywiście aspekt wygody jest również obecny, gdyż wychodząc z dzieckiem/dziećmi rodzice muszą oprócz zabawek zabrać inne potrzebne rzeczy podczas zabawy, np wodę do picia, odzież wierzchnia itp. Zabawki mają służyć wszystkich dzieciom, nie koniecznie ze ZJII, ale powinny służyć w obrębie placu zabaw.

Konstruktywnym rozwiązaniem i wg mnie obecnie jedynym jest schowek zamykany na klucz np taki jak do wiat śmietnikowych.

Pozdrawiam.

[ata]

Szanowny Panie panda,

schowek nie da 100% gwarancji, że zabawki nie będą więcej znikały. Szczególnie, że dostęp do niego będą mieli wszyscy zainteresowani. A jak sam pan dobrze wie, jeśli ktoś będzie chciał coś ukraść to ukradnie i żaden schowek nie pomoże.

[janeczek102]

Widzę, że Pani nie czuje jeszcze tych spraw.

Mając jedno czy więcej dzieci ciężko targać zabawki z mieszkania na plac i z powrotem itp.

Jest to młode osiedle, dzieci jest tu dużo i będzie przybywało.

Plac się będzie napełniał dziećmi, urządzeniami do zabawy oraz boiskiem lub placem do zabaw ruchowych.

Takie są fakty. Schowek, czy nie schowek chodzi o poczucie bezpieczeństwa i świadomości o tym co się dzieje na placu.

Proszę włączyć się konstruktywnie w Naszą Wspólnotę.

[ata]

A bierze Pan pod uwagę, że może to Pan "nie czuje tych spraw"... ?

[M&Ms]

rok temu zaniosłem na piaskownicę traktor z przyczepą, podpisałem go niezmywalnym markerem "ZŁOCISTE JARZEBINY 2". Wiem już, że to rozwiązanie się nie sprawdza...
_________________
M&Ms 62B