Złociste jarzębiny - Forum mieszkańców, ul. Zatorska, Wrocław

[janeczek102]

Witam!

Pojawił się pomysł aby wspólnie oglądać mecze reprezentacji na EURO 2016.

Wariantów jest kilka:
- mając rzutnik możemy oglądać na elewacji budynku, czy w garażu...

Każdy przynosi po krześle i zestawie kibica...

Proszę o pomysły.


J.

[rychuwro]

Na dworze bylo by fajnie, tylko slonce operujac moze nam przeszkodzic w wyswietlaniu, niektorym moze przeszkadzac strefa pod oknami, wiec garaz bylby odpowiedni do tego celu, mozemy wylaczyc pare lamp, na stale rozwiesic "ekran", pogoda nie pokrzyzuje planow i mozna emocjonowac sie do woli Tylko logistycznie trzeba przemyslec oraz jak podac sygnal tv i zasilanie. Szczegoly do omowienia.

[janeczek102]

Tak masz rację.

Spróbujemy w garażu. Rzutnik mam.
Z dekodera damy sygnał na rzutnik ino nie mam tyle kabla.
Mus go przedłużyć aż do piwnicy
30 m minimum....


J.W.

[rychuwro]

Zapraszamy wszystkich na pilkarskie emocje Euro 2016 do garazu na rozpoczecie turnieju, w piatek o godzinie 18:00

[rafalf]

Zaraz, zaraz.
Nie chcę torpedować pomysłu, ale jako współwłaściciel garażu i właściciel jednego z miejsc postojowych chciałbym wyrazić swoje zaniepokojenie i sprzeciw w tej sprawie.

Po pierwsze: Zarząd POWINIEN najpierw poprosić właścicieli garażu o udostępnienie, a przynajmniej POWINIEN uzgodnić takie działania z właścicielami miejsc postojowych, a każdy właściciel POWINIEN mieć prawo wyrażić zgodę.
Po drugie: Wszystkim właścicielom nieruchomości pt "Garaż wielostanowiskowy" POWINIEN być przedstawiony plan i program "imprezy".
Po trzecie wiadomo o czym mowa jeśli chodzi o "kibicowanie" i "zestaw kibica" - pytnie kto ponosi ryzyko ewentualnych uszkodzeń pojazdów?
Czy Zarząd weźmie na siebie wszystkie szkody powstałe w wyniku kibicowania? Ile osób postronnych (nie korzystających z garażu na codzień) będzie miało tam dostęp?

Nie jestem przeciwny imprezom pod warunkiem, że odbywaja się one z poszanowaniem praw i własności innych osób, a nie poprzez narzucanie wszystkim "jedynie słusznej" woli Zarządu czy pojedynczych osób.

[janeczek102]

Witam!

Dziękujemy Panie Rafale za czujność ( jak zawsze).
Cieszy Nas tak hermetyczny Świat w jakim Pan żyje.

Zarząd wyraził zgodę. Nie jest potrzebny plan imprezy, skoro nie zapraszamy nikogo z zewnątrz...
Tam gdzie będzie Strefa Kibica ( pomieszczenie kotłowni i hydroforni) jest częścią wspólną. Dlatego zamiast szukać dziury w całym, proszę otworzyć się na Wspólnotę i przyjść na dobrą zabawę.

Życzę dużo zdrowia.

[rafalf]

[sapro]

Witam,

Trudno mi zrozumieć oburzenie p. Rafała. Jak dla mnie każda tego typu inicjatywa jest warta uwagi i moim zdaniem nikomu nie szkodzi. Mimo, że sam nie brałem udziału w tym wydarzeniu, to nie neguję a akceptuję i chętnie dołączę przy kolejnej okazji Pozdrawiam.

[ata]

Ja akurat nie zauważyłam oburzenia ze strony pana Rafała i rozumiem jego zaniepokojenie. Jednak idea organizowania takich imprez sąsiedzkich bardzo mi się spodobała. Tutaj uznanie w stronę Panów z zarządu. Nie jestem fanką piłki nożnej, za to wielką pasjonatką snookera. Dlatego chciałam prosić pana przewodniczącego Janka o zorganizowanie strefy kibica na mistrzostwa świata, które odbędą się wiosną 2017. Piszę ze sporym wyprzedzeniem, żeby dać czas na organizację. Domyślam się, że grono fanów snookera nie jest tak liczne jak fanów piłki nożnej. Myślę jednak, że może się również cieszyć sporym zainteresowaniem.

[rychuwro]

Tak. Kupmy wspolnie jakis porzadny projektor, lawki oraz dobre tlo do obrazu. Oddzielne zlacze do kablowki tez trzeba zamowic. Zasilanie bedzie z osobnego podlicznika (do rozliczen zuzycia pradu). Troche kwotowo wyjdzie, ale tak jak pisze ata - warto miec "zaplecze" na podobne imprezy. Co do pana Rafala to delikatnie mowiac przesadza i szuka nie potrzebnej zaczepki.

[ata]

O! świetny pomysł. Myślę, że nikt z mieszkańców nie będzie miał nic przeciwko i wszyscy chętnie zrzucimy się na potrzebne "zaplecze"

[rafalf]

Wszystkim, którym trudno zrozumieć, wyjaśnię:
Nie mam nic przeciwko takim inicjatywom. Pod warunkiem, że organizowane są zgodnie z zasadami współżycia sąsiedzkiego.
Do tego należy m.in. szanowanie zdania wszystkich członków Wspólnoty, więc WYPADAŁOBY aby Szanowny Zarząd NAJPIERW zapytał/zaproponował, a potem robił... To podstawowa zasada wśród ludzi kulturalnych, za których wszyscy - mam nadzieję - się uważamy.

Rozumiem intencje, ale to w jaki sposób powstała "strefa kibica" pokazuje, że nikt się nad niczym nie zastanawia. Działacie "na hurra" i nie szanujecie ogółu Wspólnoty. Poza tym, "strefa" nie jest w kotłowni czy hydroforni, jak Pan Janek raczył zadeklarować, a na powierzchni wspólnej garażu. Podejście typu "robimy sobie jak chcemy, a resztę mamy gdzieś..." to zwykła arogancja (delikatnie mówiąc) i źle świadczy o Zarządzie.

[janeczek102]

Witam!

Dziękuje za dobre kibicowanie! Mamy wyjście z grupy! Jest MOC!

Rodzi się historia na Naszych oczach, dobrze, że w tych chwilach jesteśmy razem. Dziś serce się radowało patrząc na tak dużo dzieci na Strefie oraz sąsiadów. Ludzi którzy zaczęli się kojarzyć, rozmawiać - kibicować. Brawo Wy!
Warto przez takie inicjatywy zrobić krok do przodu - wyjść z mieszkania i przyjść do Nas.

Jest takie ładne przysłowie: "Wilki nie przejmują się co sądzą o nich barany".
Zarząd, Mieszkańcy czekają chodź na jeden pomysł, inicjatywę z Pana strony. Od pięciu lat nic.

[Ambroży]

Szanowni Państwo,
Przychylam się w pełni do jedynego rozsądnego głosu w tej dyskusji, wyrażonego przez użytkownika ‘rafalf’. Zdecydowanie, wszyscy właściciele garażu powinni zostać zapytani o zdanie w temacie, a podejmowanie działań na zasadzie arbitralnego „myślę że nikt z mieszkańców nie będzie miał nic przeciwko” jest zwyczajnym nieporozumieniem.

Informacją nieprawdziwą jest stwierdzenie, że tzw. „strefa kibica” znajdować się będzie w pomieszczeniach kotłowni i hydroforni. Proszę nie wprowadzać ludzi w bląd – „kibicowanie” odbywa się pomiędzy samochodami (na pewno bylo tak w dniu 21.06). Jak mniemam nie wszyscy uczestnicy tego przedsięwzięcia są właścicielami miejsc garażowych - proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli się mylę?

Ze swojej strony chcialbym podnieść kilka kwestii, na które nie znalazłem jak dotąd odpowiedzi:
- kto ponosi koszty naprawy ewentualnych uszkodzeń pojazdów powstałych podczas „kibicowania”?
- w dniu dzisiejszym byłem świadkiem sytuacji, gdy zarówno drzwi wejściowe do klatki, jak i te wewnętrzne prowadzące bezpośrednio do garażu, były otwarte na oścież i „zablokowane”. Czy organizatorzy poniosą odpowiedzialność za fakt, iż udostępniają bez zgody właścicieli osobom postronnym dostęp do garażu?
- czy właściciele miejsc parkingowych w garażu otrzymają plan imprezy? Poza lakoniczną informacją od administratora nie wiem nic, a warto byłoby poinformować zainteresowanych np. do której godziny planowane jest spożywanie eufemistycznie nazwanego „zestawu kibica”. Informacją nieprawdziwą jest, że na imprezę nie jest zapraszany nikt z zewnątrz – technicznie rzecz biorąc każdy, kto nie jest właścicielem nieruchomości „Garaż wielostanowiskowy” jest osobą z zewnątrz. A zatem ile osób będzie się znajdować podczas imprezy w garażu?

Z góry dziękuję za rzeczowe odpowiedzi.

Pozdrawiam serdecznie,
Ambroży.

[ata]