Złociste jarzębiny - Forum mieszkańców, ul. Zatorska, Wrocław

[Buka]

Dzień dobry,
Problem, który pragnę podnieść dotyczy parkingu podziemnego, gdzie każde miejsce jest wykupione lub wynajmowane (miejsca oznaczone).
Każdy z właścicieli zapłacił za oznaczone miejsce i tylko takie służy do pozostawienia pojazdu. Reszta przestrzeni jest drogą komunikacyjną z zakazem zastawiania.
Od piątku (2 grudnia 2016) wzdłuż miejsca parkingowego numer 9, w ciągu komunikacyjnym jest nielegalnie zaparkowany Mercedes. Utrudnia on poruszanie się innych pojazdów i parkowanie sąsiednich aut.
Pojazd zaparkowany jest za zgodą i wiedzą właściciela miejsca numer 9, gdyż zastawia bezpośrednio jego auto.
Zauważyłam, że sąsiedzi zostawili za wycieraczką Mercedesa kartki z prośbą o usunięcie pojazdu, jednak właściciel auta pokusił się jedynie o odpowiedź również na kartce, która nosi znamiona gróźb karalnych i nie poczuwa się w obowiązku opuszczenia parkingu.
Jeżeli na forum jest właściciel miejsca numer 9, to bardzo proszę o poszanowanie wspólnej przestrzeni i usunięcie Mercedesa.
Czy z forumowiczów ktoś może podsunąć radę, jak uporać się z problemem?
Z góry bardzo dziękuję.

[mb]

Dzień dobry,

ja miałem okazję do słownej konfrontacji z właścicielem Mercedesa. Niestety nie należała ona do najprzyjemniejszych. Właściciel pojazdu oznajmił mi, że stanie się ze mną to co jest napisane na kartce. Oczywiście auto stoi tam gdzie stało. Sprawę zgłosiłem Administracji. Przyłączam się do prośby Buki o porady.

Treść kartki:




--
Pozdrawiam
Marcin

[rafalf]

[sapro]

To, że ktoś zostawi auto na jedną dwie noce w kryzysowej sytuacji, to jestem w stanie zrozumieć, ale wypisywanie takich rzeczy to już jest gruba przesada. Wyjątkowo chamskie i prostackie zachowanie.

[Buka]

Dobry wieczór,
Również zgłosiłam sprawę do administracji. Niestety bez rezultatu. W dniu dzisiejszym wzdłuż miejsca numer 9 stoi Audi.
Sytuacja trwa od piątku i gdyby w istocie była kryzysowa to na kratce widniałaby prośba, a nie niecenzuralne groźby karalne.
Co można jeszcze zrobić?
Wszystkie rady mile widziane.
Straż miejska odpada- teren prywatny.

[jarzebina2]

Witam,
Mnie również przeszkadzają poczynania Pana, który parkuje przy miejscu nr 9 w naszym garażu - zwłaszcza, że bezpośrednio z nim sąsiaduje. Wczoraj rano interweniowałam w tej sprawie u Pana Wojtka. Zaraz po rozmowie ze mną kontaktował się z Panem Mariuszem - właścicielem miejsca postojowego nr 9. Miejsce to odstępuje on znajomemu - temu Panu, który pozostawia te "liściki". Po rozmowie wszyscy dostaliśmy mail od Pana Wojtka z przeprosinami od właściciela miejsca postojowego i zapewnieniem, że sprawa zostanie rozwiązana. Jak się okazuje niestety tak się nie stało. Dziś z kolei zostało tam zaparkowane białe Audi. Ponownie wieczorem zadzwoniłam do Pana Wojtka - obiecał ponowną rozmowę z Panem Mariuszem i oficjalne pismo z upomnieniem.

Pozdrawiam